Uczniowie śmiali się z Andrzeja Dudy. Nauczyciel i radny PiS zaczął kląć
Tematem lekcji historii w jednym z wrocławskich liceów była wolna elekcja. Nauczyciel mówił, że „nie każdy monarcha był do niej dobrze przygotowany”. „Gazeta Wyborcza” z Wrocławia podała, że jeden z uczniów rzucił, że „Andrzej Duda też nie jest”. To miało wyprowadzić z równowagi pedagoga, który jest jednocześnie radnym PiS.
Uczniowie zrelacjonowali, że Robert Pieńkowski „miał się zagotować, że jak to prezydent nie jest wspaniały”. Licealiści mieli wtedy zwrócić uwagę na słaby język angielski głowy państwa. – W*****ł się potężnie. Krzyczał, że Duda nie zna tak dobrze angielskiego, bo w młodości był zajęty obalaniem komuny – powiedział jeden z uczniów. – O sobie krzyczał, że też walczył z komuną i j****ł pięścią w stół – dodał inny.
Wrocław. Uczniowie śmiali się z Andrzeja Dudy. Nauczyciel i radny PiS zaczął kląć
„GW” dotarła do nagrania, na którym widać, jak nauczyciel krzyczy do nastolatka. – Ty jesteś akurat mądry! Bo ja, k***a, na przykład d**ę nadstawiłem w walce z komuną po to, żeby obalić tą p**********ą komunę, żebyś nie musiał zdawać matury z języka rosyjskiego – mówił Pieńkowski.
Radny PiS w rozmowie z wrocławską „Wyborczą” wspomniał o „nieporadnej dociekliwości” uczniów i że przez 45 minut czasem ciężko coś wytłumaczyć. – To był moment jakiejś irytacji. Wynikała z tego, że ktoś nie potrafił docenić powagi tematu i procesów, jakie zachodziły w historii. Nie docierało cierpliwe tłumaczenie. Jeżeli chodzi o temat totalitaryzmu komunistycznego, to mówię o tym ze śmiertelną powagą. Komuna sama się przecież nie obaliła – wyjaśniał nauczyciel.